Ustawiłem moich Nurglitów na półce obok zardzewiałych Nekronów i Lizardmenów i pozazdrościłem jasnych i rzucających się w oczy kolorów.
Więc kiedy zabierałem się za kolejne trzy podstawki nurglingów, zrezygnowałem z mojej ograniczonej palety barw, cieniowałem nasyconymi, a niekoniecznie ciemnymi kolorami. Wyglądało źle aż do momentu, kiedy na wszystko przyszedł cudowny wash, Cassandora Yellow.
Na pierwszym planie: nowe nurglingi, na drugim – stare.